Humprey2020's Dagbog, 09 maj 24

vibo hmmm ja myślałam że mamy tyle samo komórek tłuszczowych przez całe życie od urodzenia, one jedynie się powiększają 🤔 

Pierwszy raz się tu wypowiadam, ale już nie mogę czytać niektórych komentarzy. Powiem tylko jedno - lepiej słuchać lekarzy niż pseudonaukowych konspiracyjnych teorii. Nie opieraj się na szurach z YT, tylko jak chcesz coś się dowiedzieć i wątpisz to poczytaj artykuły na pubmedzie o cukrzycy. 

Miałam cukrzycę typu II Udało mi się wycofać chorobę. A to żeby nie jeść pieczywa pszennego to zalecenie dietetyka a nie pseudonaukowców z YT. 

@Humprey2020 a ogólnie to jak "wysoki cukier" miałeś?  

Magda, no właśnie nie mamy. Po co organizm miałby trzymać zbędne mu (w danym czasie) komórki. To metabolicznie bez sensu.. żywienie tego czego nie trzeba  

Alaw, a ja jestem zdania, że należy słuchać ludzi skutecznych. Lekarze często mają związane ręce przez narzucone procedury. co np w przypadku takiej cukrzycy jest prawie jak wyrok na pacjencie. Co do pubmedu to bardzo dobry kierunek. Możesz tam znaleźć (prawie) wszystko to co tu zostało już powiedziane. Oczywiście jeżeli najpierw opanujesz umiejętność odróżnienia bełkotu i nawijania makaronu w gówno wartych artykułach i skupisz się na faktycznych randomizowanych badaniach  

..i tak..z randomizowanych badań wiemy, żę: 1. im mniejsza ilość posiłków to tym lepszy efekt na zespół metaboliczny (insulinooporność/cukrzycę) 2. im mniej węglowodanów w diecie tym lepszy efekt na zespół metaboliczny. niech sobie każdy czytający odniesie to do wytycznych jakie dostał autor. na powyższe są zaccytowane badania naukowe w mojej biografii. można poczytać 

Od tygodnia jem mięso, jajka, masło kiszonki i kefir/zsiadłe mleko. ( carnivore) Przed zmianą jedzenia cukier z rana 100-120 dziś 89 💪 a jak od dzieci polizałam loda to myślałam że 🤮 

Zgadzam się i też tak jadam. Węgle nisko i mało posiłków. I co jakiś czas jakiś post 24godz. 

Klopsik jak tam u Ciebie kochana? 😘💪 

Dziękuję 😘 Po malutku. Bliskie cele- małe kroczki 🤗 

Najważniejsze że w dobrym kierunku 💪😘❤️ 

@Alaw23 - jestem podobnego zdania. Na YT owszem oglądam, nawet jak to są lekarze to uważam co oglądam, nie jestem wniebowzięty teoriami. Przykładowo BraciaRodzeń -> ciekawie gadają, ciekawe przepisy niekiedy, ale jak dla mnie to nieco sekciarska społeczność, są na YT od kilku lat, komentarzy pod filmami dość sporo ->> ŻADNEGO KOMENTARZA ŻE KTOKOLWIEK SIĘ WYLECZYŁ. Owszem ograniczenie węgli = niskie poziomy i bez ostrych skoków - czyli to samo co mówią lekarze :) - ale cukrzyca nadal będzie tylko utrzymywane będą bardzo dobre wyniki. Na YT w każdym filmie mówią o wyleczeniu, odstawieniu leków etc, a póki co w tej społeczności wypowiadają się jedynie w kwestii cukrów do +/-100-130 ->> no nie nowość jak nie przyjmuje organizm węglowodanów. Ja rozumiem że dietą można zdziałać WIELE, można nawet dojść do etapu wycofania (a raczej pewnie remisji) cukrzycy, ale przede wszystkim trzeba zachować zdroworozsądkowe myślenie. Pozdrawiam 

@Siwern - jak połączyłem objawy i postanowiłem zmierzyć miałem 340, 349, 338. Obecnie dieta z ograniczeniem węgli + leki i średnia z 2óch tygodni wychodzi 115mg/dl. Ogólnie po jedzeniu nie przekraczam ostatnio przez 2 tygodnie nawet 150mg/dl - jasne czasem się zdarza, że przeskoczy do 170 -> ale zaznaczam po jedzeniu do 2h. Przed jedzeniem i w godzinach kiedy nie jem jest 100-117mg/dl. Na czczo po obudzeniu się różnie od 82 do 107mg/dl +/- 

Ogólnie życie z gównem ułatwia system CGM. Ja akurat posiadam FreestyleLibre2. Poza tym że nie trzeba się trzaskać po palcach to jest zbiór danych i wiele zakładek, które pokazują co w diecie może być nie tak, uśredniają wyniki (raczej jako ciekawostka bo 80mg kilka godz. i 290mg kilka godz to realnie jest nie za dobrze, ale jak się nie wskakuje na "wyżyny" i trzyma się planu, to jest to przydatny parametr) szacowania HBA1c, które rzeczywiście prawie się pokrywają z badaniami lab. można też na bieżąco sprawdzać jak organizm reaguje na dany posiłek/jego ilość itp. Minusem CGM jest duży koszt i refundacja jedynie dla typu-1, typ-2 bez refundacji 280zł/2tyg (czujnik działa 14dni) także prawie 600zł miesięcznie. trzeba dodać że niemożliwy do kupienia w aptekach w Polsce. . . w końcu to Polska. . . tu nic nie może przychodzić łatwo. Ludzie w moim wieku ok, poradzą sobie, ale starsze osoby np około 60 roku życia. . . współczuję. 

Mieszkam w Szwajcarii, blisko granicy z Niemcami, więc zakupy robię w obu krajach i jeszcze sklepach polonijnych. Żeby zeskanować kody produktów do apki, muszę co chwilę skakać w ustawieniach między państwami. Przy okazji zerkam co tam na forach. I wczoraj jedna osoba się pochwaliła, że mija pół roku odkąd zrezygnowała z cukru. Całkowicie, również ukrytego w składzie. Skrupulatnie czyta etykiety. I pisze, że kompletnie przeszła jej ochota na słodkie. Że to jest możliwe. Tak tylko dopowiadam, bo nikt tu jeszcze o tym nie wspomniał. Ważne też, by nie stosować słodzików, bo niestety mimo że cukru nie mają, to oszukany organizm i tak produkuje wyrzut insuliny. Co do autorytetów z YT, to dla mnie jest nim np. Kasia Guzik, która schudła 100 kg. (przy wzroście 170 cm ważyła 185 kg, a teraz 85 kg) Ma też instagram i blog. Osobiście mam doświadczenie z różnymi lekarzami. Trafiłam kiedyś na dietetyczkę, która sama była otyła. W tej kwestii "szewc bez butów chodzi" nie jest usprawiedliwieniem! Jeżeli profesjonalista ma porażkę, to trzeba uciekać. Lekarze to tylko ludzie i też wielu jest konowałami. Trzeba wzorować się zwycięzcami, nie teoretykami. Z lekarzy, idolem jest dla mnie prof. Ewa Dąbrowska. Pionier w dziedzinie dietetyki (doświadczenie od lat 70-tych). Do tej pory jest deprecjonowana, mimo tyt. zawodowego. Opublikowała mnóstwo prac i doniesień naukowych. Pisze m.in. o tym, że cukrzyca typu II jest uleczalna. Niezależnie inny naukowiec poświęcił swoją karierę temu samemu. Czyli zjawisku autofagii. To Yoshinori Ohsumi i w 2016 r. otrzymał za nie Nagrodę Nobla w dziedzinie Medycyna. Nasz niedoceniany autorytet potwierdził noblista! Jeden do jeden. Jeśli Twoja cukrzyca wynika z wagi, to serdecznie polecam Ci Anonimowych Jedzenioholików - darmową grupę wsparcia. 

Sorry za ścianę tekstu, nie mam za złe jeśli tldr. Jeśli jednak przeczytałeś (i Ty @Alaw23), to pisząc o naszej doktor medycyny Ewie Dąbrowskiej, która leczy cukrzycę typu II od lat 90-tych (a zajmuje się tematem od 70-tych), nie dopowiedziałam, że nie tylko publikuje prace i doniesienia naukowe (od 30 lat), ale ma też udokumentowanych licznych, wyleczonych pacjentów (a jej metody potwierdza noblista z medycyny z 2016). Nigdy nie słucham kogoś, kto się wymądrza bez sukcesu w temacie, o którym mówi. Im sukces bardziej spektakularny, tym bardziej słucham. Dobrze na tym wychodzę. 

Humprey, jeżeli Rodzeniowie ci śmierdzą to polecam Bartosza Czekałę. On wyjaśnia temat od strony biochemicznej. To moim zdaniem najlepsza forma wyjaśnienia jeżeli wiesz jak dane procesy przebiegają i dlaczego jest tak a nie inaczej.. zamiast powiedzenia jedz to i to i tego nie jedz. wtedy możesz z pełną świadomością komponować swój talerz np na wyjazdach (patrz moje ostatnie posty). fajnie, że masz taki czujnik bo pozwoli ci wyłapywać wpływ kompozycji danych makroskładników na poziom glukozy. zauważysz np jak bardzo można spłaszczyć wykres białkiem albo tłuszczem. ale z najnowszych moich obserwacji to chyba największą rolę (negatywną) odgrywa połączenie węgli z tłuszczami (zwłaszcza W>T). możesz spróbować przetestować jak to będzie wyglądać gdy posiłki będziesz dzielić na BT i BW. i jeszcze odnosząc się do tego co napisała Ola.. autofagia dlatego jest taka skuteczna bo właśnie odpala się (mocno nasila) po okresie postu. tylko ten post musi trwać z 6-8h minimum (a prawdziwe cuda zaczynają się dziać po 72h). stąd w badaniu jakie przytaczałem parametry cukrzycowe kolosalnie się poprawiły gdy jedzono 2 a nie 6 posiłków. mimo, że w ciągu dnia jedzono tyle samo w obu grupach. i to nawet nie było keto itp. tutaj szybko można połączyć kropki. co do braku przykładów, że ktoś się wyleczył, to tego nie znajdziesz nigdzie niż na keto forach. a znajdziesz ich tam mnóstwo. wszędzie indziej temat jest zadymiany z wiadomego powodu. 

@Vibo - BraciaRodzeń może i fajnie gadają, rozumiem też że każdy ma swój pomysł na kanał który prowadzi, jednak nieco leci mi bardziej celebrytami :) nie twierdzę że mówią głupoty - bo część porad przetestowałem i racja w tym jest co mówią -> po prostu sprawiają takie wrażenie lekkoduchów, a w sytuacji gdzie jest się chorym a nie tylko zbiera informacje o zdrowym stylu to inaczej się też odbiera formę przekazu. Na wspomnianego Bartosza Czekałę nie trafiłem chyba -> sprawdzę. Przy okazji DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WPISY - zawsze coś z tego wyniosę. Pozdrawiam Was 

@Vibo - jeszcze wracając do posiłków 6 kontra 3 : no spoko, można przetestować 3, ja i tak nie zawsze jem 6 bo teraz po prawie miesiącu już się przyzwyczaiłem (jak zwykle) do "mniej żryj" a dodatkowo spadło kilka kg i nie zawsze czuję potrzebę. Ale nurtuje mnie jedna kwestia - kaloryczności. Nie wyobrażam też sobie pozostać 24h z menu 900kcal np :D a zwiększenie kcal będzie się wiązało z jednorazową podażą większej ilości węgli (siłą rzeczy naleci nawet przy skrupulatnym liczeniu) a to jest niezbyt dobre i będzie duży skok glikemii - mówię o normalnym posiłku nie strikte keto (bo keto tyle i tak szybko nie podniesie). Ja muszę zwalić jeszcze z siebie dobre 10kg - raczej więcej nie pocisnę bo nie raz próbowałem (tylko wtedy patrzyłem na inne rzeczy nie na węgle więc widzę swój błąd w przeszłości - może teraz się uda, szkoda że w takich okolicznościach)